Tak właśnie jest – spośród wszystkich krajów w Europie, to właśnie Albania wygrywa w rankingu na ilość dni wolnych od pracy w ciągu roku!
A do tego fakt ten ma wytłumaczenie w tolerancji i równości religijnej, a nie w jakiejś specjalnej niechęci do świadczenia pracy 😉
Już spieszę z dokładnym tłumaczeniem.
W Albanii oprócz świąt państwowych, dniami wolnymi od pracy są również święta 3 najważniejszych w kraju religii czyli islamu, prawosławia i katolicyzmu.
Stąd też każdy Albańczyk ma wolne zarówno w Wielkanoc prawosławną i katolicką, nawet jeśli jest muzułmaninem, bektaszytą czy ateistą. I dokładnie tak samo nie tylko dla muzułmanów dniem wolnym od pracy jest Ramadan Bajram czy Kurban Bajram.
Brzmi jak bajka, co?
W 2022 pracując w Polsce wg kalendarza dni wolnych wypada 13 dni wolnych (nie mówiąc już o tym, że w tym pechowo w tym roku wypadnie np. 1 maja – w niedzielę
https://www.qppstudio.net/publicholidays2022/poland.htm
Nie jesteśmy jednak na szarym końcu w tej rozgrywki – w Niemczech w landzie Berlin w tym roku dni wolnych od pracy będzie tylko 10!
W Albanii natomiast będzie ich… aż dwukrotnie więcej, bo 20. Co i tak wypada gorzej niż w zeszłym roku kiedy to dni wolnych było aż 21!
https://www.qppstudio.net/publicholidays2022/albania.htm
Albańczycy kochają rodzinne świętowanie i nie dadzą sobie zabrać żadnej z okazji. Stąd też jeśli święto wypada w danym roku w weekend, automatycznie wolny jest poniedziałek przypadający po tym weekendzie.
Kto się na to pisze?